Wydarzenie
Data publikacji: 2013-07-27, Data modyfikacji: 2013-07-28
Nie utonął, bo wiedzieli jak pomóc...
Wczoraj policja świdwińska otrzymała informację o dramatycznych wydarzeniach nad jeziorem świdwińskim Bukowiec.
Przed południem na niestrzeżonej plaży nie było zbyt wielu wypoczywających. Tego dnia świdwinianin przebywający na plaży z rodziną, postanowił popływać. 66-latek wszedł do wody bardzo rozważnie, pływał w jeziorze jeszcze chwilę zanim postanowił zeskoczyć z pomostu. Jak się wydawało innym wypoczywającym było to nurkowanie, jednak od tej chwili rozpoczął się dramat i walka o jego życie. Alarm wśród obecnych na plaży podnieśli krewni, ale o pomoc nie musieli długo prosić, ponieważ na plaży wypoczywający nie byli obojętni na cudze nieszczęście. Natychmiast wskoczyli do wody i wyciągnęli nieprzytomnego mężczyznę.
Po nawiązaniu kontaktu z dyspozytorką pogotowia dwoje młodych ludzi, mieszkańców Świdwina, nie szczędziło sił w reanimacji. Mężczyzna nie odzyskał przytomności, jednak wraz z przyjazdem pogotowia wróciły mu czynności życiowe. Dzięki opanowaniu i chęci pomocy 28 - letniej dziewczyny i 20 - letniego chłopaka nie doszło do tragedii. 66 - latka śmigłowiec ratowniczy przetransportował do gryfickiego szpitala.
Pełna treść wiadomości na: http://swidwin.policja.gov.pl/component/content/article/38-wydarzenia/440-wydarzenie
swidwin.policja.gov.pl, Źródło artykułu: swidwin.policja.gov.pl